Relacja Marka Gałkiewicza z Douarnenez
Dzień trzeci

9 maja 2007

"Mniej niż zerooooo, o, mniej niż zeroooo" - jak śpiewało Lady Pank. Tyle można powiedzieć o warunkach wietrznych na północnych Biskajach.

Sytuacja na akwenie regat nie zmieniła się znacznie. Wciąż brakuje wiatru, a łódki przesuwają się w ślimaczym tempie. Cała flota rozciągnęła się znacznie szukając możliwości wykorzystania najlżejszych choćby podmuchów. Na prowadzeniu o 0500 UTC znajdował się Yves Le Blevec (Actual) mający 36 Nm do mety, drugie miejsce należy do Izabele Joshke (Degremont Synergie), trzeci jest Peter Laureyssens na Ecover. Tuż za nimi nasz dobry znajomy Andraz Mihelin (Adria Mobil Too). Ta grupa wysunęła się znacznie do przodu mając dwadzieścia kilka mil przewagi nad peletonem.

Jarek Kaczorowski na Allianz.pl, po prawie bezwietrznej nocy, znajduje się na pozycji 24-tej w Proto, tracąc do lidera 40 Nm. Z wyścigu wycofało się jak dotąd 8 łódek, m.in. Metalco ze skipperem Remi Aubrun (uszkodzony autopilot) oraz Soitec z Fabienem Despres (uszkodzenie want topowych). Obydwie łódki z wielkimi szansami na wygranie wyścigu.

Pozdrowienia z Douarnenez,
Goły

Więcej o regatach MAP '2007 na naszych stronach:

Relacja Marka Gałkiewicza z Douarnenez nazajutrz po starcie
Samotnicy rozpoczęli trzeci dzień walki w regatach MAP
Zakonczenie regat
kpt. J.Kaczorowski: Podsumowanie startu w MAP '2007

Galeria zdjęć z regat