Str. główna    Nowości    Galeria    Kontakt

 
 
     
  Allianz Direct  
     
 
     
 

Nareszcie trochę szybciej... Dzień piąty (cz.1)

23 września 2007

Pozycja Jarka: 37 st 51.03N, 012 st 31.78W. Miejsce 53, do mety 371 mil - dane z 0500 UTC, 23 września 2007 r.

Jarek po kolejnej nocy podciągnął się w klasyfikacji. Co prawda tylko o 2 miejsca, ale "opcja wschodnia" wreszcie zaczyna przynosić korzyści. Allianz.pl znajduje się obecnie w strefie odrobinę silniejszego wiatru niż konkurenci z zachodniej części stawki. Jeśli utrzymają się podobne warunki to następny dzień i noc powinny być szczęśliwsze dla polskiego zawodnika.

Prognoza pogody przewiduje dalszy wzrost wiatru po wschodniej części floty, a łódki znajdujące się przed Jarkiem po tej stronie już zaczynają odczuwać tego efekty. Nasi koledzy z Adria Mobil Team (również opcja wschodnia) awansowali odpowiednio na siódme (Andraz) i trzynaste (Kris) miejsce.

Klasą dla siebie jest niesamowita Izabelle Joschke (Degremont Synergie), która przez noc powiększyła (!) przewagę nad gwiazdami klasy Mini 6.50 - Samem Manuardem (Sitting Bull) do 37 Nm i Yvesem Le Blevec (Actual) - 60Nm.

Isabella była o 0500 UTC rano - około 140Nm od mety - co przy prędkości 10 kt - daje ETA 19 - 20 UTC.

I tu pojawia się pytanie. Czy zdąży przed zmrokiem?

Na Maderze codziennie powtarza się ten sam schemat wiatrowy. Rano od zera do nic kt. Około dziesiątej wiatr powoli budzi się, osiągając maksimum w we wczesnych godzinach popołudniowych, by wieczorem pójść spać "z kurami".

Zatem pytanie " Czy zdąży?" wydaje się bardzo adekwatne.

Jeśli Isabelle będzie wystarczająco szybka, to na ostatkach wiatru powinna wejść na metę. I wtedy "flauta wyrównawcza" dotknie jej najbliższych konkurentów. W takim przypadku może spać spokojnie przez cały okres pobytu na Maderze, bo przepaść w czasie między nią i resztą będzie ogromna.

Jeśli nie zdąży...

Cóż...

Wtedy wyścig o czołowe miejsce na mecie w Salvador de Bahia pozostanie sprawą baaardzo otwartą.

Ja na razie obserwuję sytuację, a przede wszystkim sprawdzalność prognozy, myślę o Teorii Chaosu i skrzydełkach motyla w Salvador de Bahia.

Machaj motylku, machaj! Dla Jarka...

Pozdrowienia z Madery,
Marek Goły Gałkiewicz

 
 

 

Dwa oczka do góry... Dzień piąty (cz.2)

Druga część relacji

 
 
     

 

 

Aktualności

TRANSAT 6.50 '2007 - najnowsze wiadomości


 

 

 

 

 
 © Jarosław Kaczorowski   Aktualności  ::  TRANSAT 6.50  ::  kpt. J. Kaczorowski  ::  Jacht  ::  Sponsorzy  ::  O witrynie