|
Równik pokonany!
21 października 2007
Kapitan Kaczorowski już po raz drugi przekroczył równik. Pierwszy raz miało to miejsce podczas regat katamaranów dookoła świata w 2000 roku.
Równikiem nazywamy równoleżnik o szerokości geograficznej 0°, który dzieli kulę ziemską na dwie półkule - północną i południową. To jednak nie tylko linia, to coś ważniejszego. Chodzi o pas o długości 40 076 km . Równik to strefa szczególna, zawierająca unikalne warunki klimatyczne. W wyniku działania energii słonecznej i rotacji Ziemi, powstają prądy morskie, które przemieszczając się przez ocean, niosą ze sobą bogactwo planktonu, stanowiącego pożywienie dla wielu gatunków zwierząt. Równik przecina oceany, a na lądzie przebiega przez Indonezję, Brazylię, Ekwador, Kenię, Kongo i osiem innych państw.
Według tych, którzy przepłynęli równik, świt na równiku pojawia się w mgnieniu oka. Tego zapewne mógł również doświadczyć nasz Kapitan, biorąc aktualnie udział w regatach mini Transat 650.
"Ci z nas, którzy nigdy nie widzieli równika, są bardzo podnieceni. Myślę, że jest to jedna
z tych rzeczy na świecie, którą chciałbym zobaczyć najbardziej. Dotrzemy do równika
w południe. Marynarz tłumaczył małej dziewczynce, że statek płynie wolno, ponieważ wspinamy się na wybrzuszenie, w kierunku środka ziemi. Kiedy je już pokonamy, właśnie na równiku, i zaczniemy płynąć w dół, statek będzie prawie frunął."
Tak opisuje przekroczenie równika znany amerykański pisarz Mark Twain w jednej ze swoich powieści z 1897r. Nie ukrywamy, że najbardziej zafascynowała nas część jego opowieści "o frunącym statku". Naszemu Kapitanowi życzymy, by jego statek również "frunął" dalej do zwycięstwa! |
|